Z podobraziem...

Zanim filc zaczął mi się składać w kształty torebek, tworzył obrazki dla dzieci. Wycinane z filcu, przyklejane do płócien, o wymiarach 20x20... Sporo ich powstało, oj sporo... t pewnie było kompulsywne. Wymyślałam, wycina łam, malowałam, wyklejałam i za nic nie mogłam  w przestać... coś jak teraz z torebkami..







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz