Nie wiem jak nazwać dźwięk, który wydaje rzep przy odrywaniu. ale zgrzyty i trzaski wydały mi się najbardziej adekwatne. Przy używaniu tego zestawu slychać je nader często. Każda z figur zaopatrzona jest w rzep, dzieki któremu stabilnie trzyma się podłoża. To bardzo twóczy zespół wzespół, gotów przeobrazić się w łódź, ptaszysko, zamek, domek, ludzika... ojj, długo by wymieniać. Zestaw jest bardzo odlotowy... dosłownie. Za kilka dni będzie bujał w obłokach, jako bagaż podręczny pewnej uroczej Z. I jej mamy, która podobno już ma ochotę to i owo poukładać...
Zestaw mieści się w zapinanej teczce z rączką. Celowo uszyłam tylko jedną - Z. jest naprawdę szkrabem i chciałam, by trzymanie teczuszki było jak najwygodniejsze. Rozdzielczy suwak umożiwia rozłożenie teczki na płasko i użycia jako podkładki do obrazka.
Projekt i wykonanie:
Bez Podszewki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz