Nie na jedno kopyto...

Trudno ostatnio o spokojny czas na szycie... Podziwiam osoby łączące taką masę obowiązków i zadań, ktore z mojej perspektywy wyglądają na nieosiągalne. Nie uskarżam się absolutnie, ot autorefleksja:) Koń nie byłby jednak koniem, gdyby przeszkód nie przeskoczył... oto więc kolejny parzystokopytny ze stajni Bez Podszewki... A może to klaczka? Decyzję pozostawiam pewnej 3. letniej osóbce. Na jej życzenie, powtórzyłam wersję kolorystyczną poprzedniej patatajki. Żeby jednak nie było,że robię na jedno kopyto, zmodyfikowałam grzywę... 
Projekt i wykonanie:

Bez Podszewki
Pomysłowa Szwalnia.

Wymiary torebki:
15x15x5
Pasek regulowany
zapięcie: magnes

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz