Uskrzydlona...


Najpierw skontaktowała się ze mną  I. Orientacyjnie, co i jak i czy w ogóle można cokolwiek zamówić. I że motyl ją zachwyca. Potem napisała T., że chciałaby dla przyjaciółki swojej najukochańszej torebkę zamówić. I że to powinien być motyl. bo by jej się na pewno spodobał. A że na fb nic się nie ukryje, od razu wiedziałam, że ta Najukochańsza Przyjaciółka T to właśnie I. "tylko niech to będzie niespodzianka" - prosiła T. Niespodzianki jednak nie było, I. skontaktowała się pierwsza:) Powstał motyl. Motyw nie nowy w mojej działalności, ale jednak na nowo zinterpretowany.
 Nowy rysunek skrzydeł motyla i nie stosowane dotąd zestawienie grafitu z pomarańczem. Zestawienie bardzo wg nie udane. Aż żal mi było tak od razu spod igły wysyłać motyla w świat, ale cóż. I. już nogami przebiera gotowa okupować urząd pocztowy:) Aby więc nie wywoływać zamieszek, wysłałam czym prędzej.
wymiary:
szerokość 34 cm
wysokość 23 cm
szerokośc boku 8 cm



 Projekt i wykonanie:
Bez Podszewki
Pomysłowa Szwalnia

Torebkę zgłosiłam do wrześniowego wyzwania Szuflady
























http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2014/09/wyzwanie-wrzesniowe-zwierzeta.html










4 komentarze:

  1. ojjj a ja myslałam że moja T dla siebie chciała zamówić motyla!!! bo jak się pochwaliłam że zamówiłam, stwierdziła ze plany jej pokrzyżowałam :) Motylowa torba jest świetna... jak każda z resztą :) iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) a mnie urzekło to, że wiedziała jaką i że trafiła w 100%..piękne!

      Usuń
  2. Torebka jest śliczna, a połączenie kolorów rzeczywiście bardzo trafione.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Niezależnie od zadowolenia własnego, miło jest przeczytać taki pochlebny komentarz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń