Konik osiodłany...

Bardzo lubię je szyć. Dobierać kolory grzywy, siodła, ułożenie włosów w grzywie i na ogonie. No frajdę mam taką jakbym szyła pierwszy raz:) Ale co potem pisać, kiedy wklejam je na bloga, to zaiste nie wiem...:)


Projekt i wykonanie:
Bez Podszewki
Pomysłowa Szwalnia



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz