Słodycz lata...

Nie przepadam za arbuzem. A jednak jakoś mnie skusił... pojawił się w głowie jako pomysł na letnią torebkę i już.
Wywołał też skojarzenia wakacyjne. Tym razem białoruskie z czasów jeszcze ZSRR. Betonowy plac przy betonowych blokach. Niewielka rampa i dostawczy samochód wypełniony arbuzami. I plac wypełniony arbuzami. I potem arbuzy pod pachą. Pod pachami właściwie, bo raczej na jednym nie poprzestawaliśmy... może to wtedy mi się przejadły?



PS (po dwóch tygodniach): w czasie internetowego buszowania natknęłam się na ślady innych torbkowych arbuzów. A ja się cieszyłam jaki to fajny i nietypowy pomysł przyszedł mi do głowy! I już po radości i przekonaniu o oryginalności własnej! :)


Parametry techniczne:
długość: 25 cm
wysokość: 13 cm
szerokość max: 6 cm
zapięcie: suwak
długość paska: 102 cm. Można go dowolnie skracać i ukryć supełek pod rączką.
materiał: filc poliestrowy 4mm jednostronnie impregnowany

szyta ręcznie

projekt i wykonanie: Bez Podszewki



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz