Chatynkę zrobiłam dla pewnej Zofii. Całkiem jeszcze malutkiej. Tak malutkiej, że domek będzie musiał na zabawę z nią poczekać trochę na półce. Jako dekoracja pokoju.
Szukając dla niego nazwy, kręciłam się wokół imienia w różnych jego wariantach językowych Zofia,Sofija, Sophia... Hagia Sophia weszło wówczas do głowy wyjść nijak nie chciało. Z dopiskiem, że tak jak Hagia Sophia jest Świątynią Mądrości, tak Chata Sophia ma być świątynią Zabawy. Bo czyż jest dla dziecka inna drogą ku Mądrości prowadząca? Jakikolwiek lepszy i ciekawszy sposób poznawania świata?
Dzieciaki to uwielbiają
Wszyte rękawy sprawiają, że łatwiej jest oprzeć się pokusie wyciągnięcia przedmiotu na światło dzienne.
Zabawę można dowolnie urozmaicać. Oto kilka moich propozycji:
- Rodzic chowa do wnętrza jeden przedmiot. Zadaniem dziecka jest włożyć ręce w otwory boczne i zbadać przedmiot, postarać się go opisać i odgadnąć.
- Do domku wkładamy kilka/naście przedmiotów. Prosimy dziecko o wyjęcie jednego konkretnego. Opisujemy ją słownie, rysujemy lub pokazujemy analogiczny przedmiot. W zależności od wieku, nastroju, umiejętności dziecka
- Budujemy mini historyjkę o tym, że np. ptaszek schował w domku mnóstwo skarbów a teraz potrzebowałby części z nich, żeby zbudować gniazdko... zadaniem dziecka jest więc wyszukanie tego, co może się ptaszkowi przydać. Albo, że mieszkańcy domku chcą jechać na piknik i żeby pomóc im zabrać z domku to, co na pikniku przydatne być może i tak dalej i tak dalej
- Przed włożeniem przedmiotów możemy je wszystkie obrysować na kartce, omówić ich kształt, fakturę - badać je na oczach dziecka, wspólnie z nim, z otwartymi oczami. A potem odszukiwać je po kolei.
- Inny wariant tej zabawy – po odrysowaniu przedmiotów powstaje z rysunków plansza. Rzut kostką wskazuje na którym polu gracz się zatrzymuje i jakiego wobec tego przedmiotu ma szukać we wnętrzu skrzyni. Odgadnięte przedmioty układa na odpowiednim obrazku
- Zabawa na ćwiczenie pamięci – chowamy przedmioty do ula a dziecko mówi co tam się znajduje a potem samodzielnie je wyciąga.
Oczywiście
każda z zabaw zyska na atrakcyjności, jeśli dziecko będzie raz
wykonywać zadania a raz zlecać je dorosłemu
Udanej
zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz