Iluzje...


Lubimy im ulegać, czy nie? Widzieć rzeczy innymi niż są w rzeczywitości?  Jakże często zmysły płatają nam figla... ciekawym doświadczeniem z tego gatunku jest wizyta na Farmie Iluzji...

A oto zestaw początkującego iluzjonisty. Różdżka jest, kapelusz jest, biały królik jest, peleryna jest!
Potomek i jednocześnie współautor zestawu ma plan. Konkretny, spektakularny i co tu dużo kryć - dość niecny. Za pomocą różdżki chce spowodować pojawienie się królika i ... zniknięcie przedszkola! :)





 Szycia ze strojem dużo nie miałam. Dekoracją zajął się potomek. Ja wzięlam na siebie królika... Mieści się pod denkiem i ma za zadanie wprawić kolegów w oslupienie.

Zestaw zawiera podszewkę! Występuje w charakterze pelerynki.



1 komentarz:

  1. Fantastyczny! Z takim zestawem na pewno da się zaczarować całe przedszkole :)

    OdpowiedzUsuń