Autoorganizacja


W czasie jazdy dzieci się nudzą.... raz mniej, ale raz trochę bardziej.  Czasem pomoże rozmowa, czasem podziwianie chmur a czasem... czasem nie. I wtedy warto mieć na podorędziu coś, co przegoni nudę, zajmie ręce, oczy, uszy. Czyli coś do pooglądania, poczytania, posłuchania i... zabawy. Oto organizer samochodowy dla pewnej J. 
W kieszonkach zmieszczą się jej ulubione książeczki, z pewnością wejdą i płyty do słuchania. Górna kieszeń kryje w sobie kilka podróżnych atrakcji.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz