Czarny kot...

To było jak dotad jedno z najciekawszych torebkowych wyzwań. Umówiłyśmy się z K. na wymianę rękodzieła i niespodziankę. Czyli nie konsultowałyśmy wzajemnie swoich poczynań.. pracowałyśmy więc w ciemno. A że właściwie się nie znamy (choć już wiemy, że to i owo nas łączy), ciemności były podwójne... Choć ja może miałam ciut łatwiej, bo wiedziałam, że torba szara a na niej czarny kot. I taki wyszedł, ot! Spodobał się. A ja na moją nieszpodziankę wciąż czekam... a być już powinna, bo wyruszyła w drogę wcześniej niż kocur.











Torebka jest niewielka, ale starałam się, by byla praktyczna. Kieszeń na plecach, wewnątrz karabinczyk na klucze, klapa zapinana na magnes.

Projekt i wykonanie:
Bez Podszewki

Wymiary: 
szerokośc 15 cm
wysokość 20 cm
szerokość boku 5 cm

pasek regulowany: maks 130 cm




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz