Dziergam sobie...


Odświeżam wiedzę o słupkach, półsłupkach, podwójnych słupkach, oczkach ścisłych itp. A wszystko za sprawą fantastycznie zdolnej cioci. Cioci co prawda nie więzami krwii związanej, ale uczuciem żywem, które się kodami DNA nie przejmuje:) Zdolna Ciocia szydełkuje. Cuda tworzy. I dla niej w prezencie uszyłam taki oto organizer na szydełka. Zmieszczczą się 3, jest też miejscie na nożyczki i coś tam jeszcze. A obok kieszonki na zaczęte robótki, na ściągawki ze schematami, zdjęcia... Cioci jednak pozostawiam decyzję, czy użyje go zgodnie z przeznaczniem. A może wcale ? 

Kwiatek na froncie to zasługa innej jeszcze zdolnej kobiety... Dziękuję! :) 
A ja jak sobie tę wiedzę odświeżę, przećwiczę i utrwale, to też planuję sobie parę aplikacji wydziergać osobiście!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz