Japońskie inspiracje...


Laleczka kokeshi opanowała moją wyobraźnię. Wymyślam kolejne zestawienia kolorystyczne i dodatki. I już wiem, że to motyw, który ze mną zostanie. Niech no tylko dojedzie czarny filc, to będzie furczało! :)


Projekt i wykonanie

Bez Podszewki
luty 2016


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz