Rozmnażają mi się...


... jak to króliki, w zawrotnym tempie. Powoli tracę rachube, który to już przeze mnie popełniony. A kolejny już jutro może się wykluje. W każdym razie, odpowiadając na zapotrzebowanie staję się specjalistką od królików, truskawek i biedronek. 

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz