Teczka kamienicznika...


Szybko ustaliłyśmy z M., że motyw kamieniczek, uliczki będzie jak znalazł. Oczywiście z latarniami. Latarnia obowiązkowo. Początkowo miałam poprzestać na czarnych sylwetkach zarowńo latarni jak i i kamienic. Ale.... Ale jakoś tak igła i nitka korciły, i zanim sie spostrzegłem, już wyszywałam łuki dachów, szprosy w oknach. I dym.... Dym to mój ulubiony fragment. Gdy podesłałam zdjęcie do akceptacji, M. okazało się, że i ona ten dymek bardzo... Lubię te momenty porozumienia cyberprzestrzennne:)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz