Wilcza sfora coraz wieksza...


Wilk stróż kredek - z tego samego stada, co wilk torebkowy. Uszyty dla pewnej roztrzepanej kilkulatki, która podobno na widok projektu, sprytnie podsuniętego przez mamę, zapiszczała z zachwytu. Jest więc duża szansa, że gwiazdkowy prezent okaże się trafionym! Miło mi się o tym myśli... :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz