Różne miewam etapy i napady w mojej filcowej działalności. Raz same torebki, raz okładki a teraz czas piórników. Po głowie krąży moc wzorów, nowych lub zaadaptowanych i zmodyfikowanych... Myszka jako szkolny towarzysz jakoś bardzo mi pasowała.
Bez Podszewki
Pomysłowa Szwalnia
Szara Mysia, Mysia piórnisia...
OdpowiedzUsuńOłówki i kredki kocha od dzisiaj...
Cała jest szara, z różowym noskiem...
Kocha malować, szkicuje troszkę...
Pisaki wciska w swój mały brzuszek...
A wszystko chowa pod szary fartuszek...
....
Uwielbiam wszystkie Twoje prace...WSZYSTKIE!!!!!!!!!
Ostatnio bardzo zaniedbałam moich szyciowych znajomych.. przepraszam ...
Ale tak to różnie w życiu bywa...a doba się nie rozciąga.
Ale zerkałam zawsze i podziwiam wszystko....
A żem fanką Twoją wierną jest to wiadome jest!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Cię , życzę zdrowia i masę pomysłów :)
Bernadeta :)