- - - Bez Podszewki- - -
Renifer...
Kiedyś musiało do tego dojść :) jak dotąd unikałam motywów świątecznych, ale w tym roku się nie udało. Któregoś wieczoru po prostu dopadł mnie renifer i już.Wewnętrzny imperatyw był tak silny, że nie zdołałam mu się oprzeć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz