WorkSzop...


Szop będzie pomagał przy prowadzeniu warsztatów czyli jak nic WorkSzop. W tubie transportowane i przechowywane będą flipy wykorzystywane na szkoleniach.

To już kolejna taka realizacja w moim wydaniu. Po tym jak zrobiłam żyrafę, pomysł poszedł w świat i zyskał uznanie. Ja też go lubię, choć nie ukrywam, sprawa nie jest prosta. 
Najgorszy moment to wywijanie na prawą stronę, które, jak widać, zostawia ślady a filcu. Mam nadzieję, że pod wpływem flipów znów się napręży i załamania nie będą tak widoczne.



 Podstawa wzmocniona taśmami. Zestaw flipów jest ciężki i sam filc mógłby nie wytrzymać. Oprócz taśmy, zastosowałam potrójne szwy.


 Regulowany pasek umożliwia dopasowanie uchwytu do sytuacji ale i pogody. Zimą, gdy ubrań więcej, przydaje się dłuższy, latem krótszy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz